środa, 12 września 2012

Loki'd.

Przedstawię państwu teraz kota, który byłby idealnym aktorem kabaretowym. Ani mru-mru to przy nim pikuś. Teraz jest... Ani kici kici. ;)

To zdjęcie jest zdecydowanie moim ulubionym, ma takie duże źrenice na nim *.*

Wiem, wiem, rozmazane. ALE JEGO PRZERAŻENIE...

JADŁBYM. ]:->

 Albo i nie...

Zdecydowanie nie -.-

Haaaa, a może jednak?

Wyjdź.





Loki to dobry kot.